Zdjęcie stare... ale w sumie z czasów kiedy byłam szczęśliwa. Miałam ludzi na których mi zależało i mogłam być pewna że im na mnie zależy bywało ciężko ale jakoś się układało. Teraz? Wolę nie myśleć o teraz. Straciłam ludzi na których mi zależało. A oni ? oni chyba się za bardzo tym nie przejeli. nie było oficjalnego "rozstania" ani tekstów typu: nie chcę cię widzieć. Obeszło się w ogole bez słów. Udawałam że mnie to nie boli ... nie obchodzi, ae jednak boli jak cholera. Najgorsze że nie da się chyba już nic z tym zrobić. Może rzeczywiście czas leczy rany. Może jak poczekam to przestanę czuć ten bul w klatce piersiowej? mogę mieć tylko nadzieje że z czasem się przyzwyczaję. Naszczęście są ludzie którzy o każdej porze dnia i nocy mgą wysłuchać mojej paplaniny. Do ktorych mogę się zwrócić z każdym drobiazgiem, ale i tak brakuje mi telefonu do tej osoby w ciężkich chwilach. brakuje nocek i Twoich kłótni z mamą, Twoich wrednych komentarzy, brakuje dram i pojazdów. Po prostu brakuje mi Ciebie, ale samsię do tego nie przyznam. Ani przed Tobą ani nawet przed sobą.
To dopiero jeden z moich smutów a zapewne będzie ich więcej. Przepraszam za błędy ortograficzne.
Inni użytkownicy: gollojerzyolekdraubipepqukamilekstanofotomania12pravanzahvenengutttttmarta12389marchy2369
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24