Je me presente... 

Kasi jak zwykle się nudzi, bo nikt jej nie kocha i się nią nie interesuje :(

Otóż, co nowego u mnie:

Jestem chora. ;/

A jak to się stało? Nie wiem. ;/

Wiem, że w niedzielę pokaszliwałam odrobinkę, a w poniedziałek już w szkole czułam się, jakbym miała zaraz umrzeć ;/

Wróciłam do chaty, zmierzyłam sobie gorączke i co? 38oC.! Kurde.!

Se myśle, no to pięknie ;/

Oczywiście do sql zakaz, ta debilka, moja lekarka jeszcze mnie wystraszyła, że robi mi wymaz, czy mam grypę A (Świńska Grypa) czy grypę B (zwykła  ).

Oczywiście Kasia musi czekać do poniedziałku, aż ta megazajebista irlandzka służba zdrowia przyśle mi wyniki, gdzie i tak się okaże że mam B (tak ta idiotka podejrzewa).

Najlepsze jest to, że oni są tu tacy kurna mili, a jak ktoś na raka zachoruje, to już po kilku miesiącach kopie w kalendarz.! O.o

Wczoraj wieczorem popełniłam mój życiowy rekord gorączki - 38.8oC ;/

Gadałam głupoty i chyba byłam już naćpana lekami, bo mnie nic nie bolało xD

Co jak to, ale do soboty to ja się muszę wykurować.!

Przecież obiecałam przynieść Sensations (tylko ciii )

no i pewnie bd jakiś odpał z okazji walentynek 

Aha.! I jeszcze muszę zdać wreszcie tą Inwokację.!

Haha i tak już umiem od tygodnia, ale co tam xD

No i jeszcze dyska 18. więc już muszę być zdrowa jak rydz, bo ma być fajnie podobno 

No, więc to jest taka mała prognoza Kasi na ten i następny tydzień ;P

Yyy... to chyba tyle 

Się rozpisałam, ale kto mimo wszystko przeczyta, to proszę o komenta, gdyż lubię mieć jakikolwiek kontakt ze światem, zwłaszcza teraz, kiedy siedzę w chacie 24/h ;///

No to jak mówią pewne osoby: pzdr 

P.S. Fotka przedstawia mój album, który sobie losujesz za pomocą kilku kroków. Nie chce mi się ich tu opisywać, wejdźcie sb na moje nk, tam bd w mojej galerii.