zapiski szalonej optymistki 

tak, tak, wybitne zdjęcie, pozdro dla fotografującego m/

nie ma to jak rozpieprzyć wejście usb aparatu ze wszystkimi zdjęciami z wakacji ^^

dobrze, że w telefonie jest chociaż kilka

gwoli ścisłości: na zdjęciu nie mam rajstop, długiego rękawa; aczkolwiek w rzeczywistości nie jestem aż tak ciemna ^^

fenomenalna pogoda, słońce, ciepłe morze

jeszcze raz!

Cóż, tymczasem start w dorosłość jak najbardziej na tak.

[śliwowica od rana z wujkiem i redsik z sokiem zaraz po powrocie z mamą :D]

Najważniejsze, że biblioteka już zaliczona, z Dagą czytamy.

Przygotowania do nadchodzącego Kultu we Wro jak najbardziej na czasie, a przy tym można powspominać genialną, jarocinową 30 ^^