Eldo. :) 

A czasem ja łapię myśli, jak mogłem
ale cóż, takie życie, mój wybór, mój problem.

***

I choć na chwilę być tam, gdzie chcę być
jedyna misja, by jak najwięcej przeżyć.

***

Czas plany studzi, wyobraźnia ogranicza

***

Pośród konkretów, które były marzeniami
życie wciąż w podróży gdzieś między słowami.

***

Ktoś mówi bawić się przestań
a to moje życie, więc po co się wpieprzasz ?

***

Ale chodzić już umiem, teraz chcę umieć latać.

***

Coraz mniej tradycji, ludzi dla
których znaczy życie tu coś więcej.

***

Te same myśli, odpowiedzialność za pamięć.

***

Łączy nas przeszłość, dziś i jutro
i miłość do liter kiedy nie możemy usnąć.

***

I widzieć ją jaka jest, starać się rozumieć
W głosów tłumie czego naprawdę chce i co czuje.

***

Mówią: możesz wszystko, więc głowę mam spokojną.

***

Ja wole wiedzieć, co warto nie zależnie od sumy,
niezależnie od dumy, reperkusji i skutków.

***

Stoję, nic więcej i nic mniej niż człowiek,
z każdą wadą i zaletą gotów konsekwencje ponieść.

***

To tylko krok by pomyśleć i się cofnąć,
zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć.

***

Nie chce decydować o tym, co uważasz za słuszne.

***

Życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać.

***

Nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca.

***

To boli kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie.

***

Nie mam zamiaru spełniać czyjś oczekiwań.

***

Tak wiele ocen wystawionych zbyt pochopnie,
wiele decyzji podjętych zbyt gwałtownie.

***

Gdzie jest granica, co wolno i co warto, szukam,
a każdy krok jest dla mnie w życiu niespodzianką.

***

Ja za ciebie, ty za mnie tak to działa.

***

Za mało odwagi by czasem wprost coś powiedzieć
ale ambicja brała górę by zostawić to dla siebie.

***

Razem tak wiele choć obiektywnie prawie wcale.

***

To tylko słowa, możesz brać mnie na dystans.