gdzieś tam przecież będę
w srebrnej przestrzeni na chwilę
w śniegu kiedy śmiech i zaglądanie w okna
w szarym guziku z pła(sz)czem
z radością jak łąka
i z bólem czasu jak karetka pogotowia
będę
jeszcze kiedyś ci się przypomnę
tak zachłannie i tak subtelnie
w szklanym spojrzeniu kieliszka
kiedy zobaczysz ciszę
i może ci się przyśnię
tak zwyczajnie po prostu
na drugim końcu świata
lub na początku książki
i wtedy naprawdę zrozumiesz
że obok ciebie mnie nie ma
i tylko pusta półka
po mojej historii
przy tobie
wygaśnie herbata w szklance
z odrobiną tęsknoty
za mną
już będzie zima
a wtedy o oczy twoje
zaczepi się sól z ułamkiem wiatru
- Kaja Kowalewska / Był sól, 2013