Odliczamy do 26. Kilka dni i kolejna chwila prawdy, oby ostatnia.
Wakacje, wakacje i za chwilę będzie po wakacjach. W sumie moje wakacje zaczęły się 1 lipca, a skończyły 4 sierpnia. Dobre i to heh...
Kompletnie nic mi się nie chce, najchętniej zamknęłabym się w pokoju i z niego nie wychodziła.
Mój codzienny romans z Matematyką przyprawia mnie o mdłości <3
Chcę koniec sierpnia, pakuję manatki i zjeżdżam stąd z pewnym osobnikiem płci przeciwnej. Nie wiem jak to będzie, nie wiem co będzie. Ale damy radę, bo kto jak nie My ? :*
Czekam na moment kiedy nikt nie będzie nam mówił co mamy robić i jak mamy robić. Nikt nie będzie chodził i powtrzał, że nic nie robimy.
Czekam ! <3
Kocham mojego męża najmocniej na świecie!
Tak bardzo przyzwyczaiłam się do jego obecności, że tydzień bez niego to katorga.
Kocham, kocham, kocham! Najmocniej. <3
A tak w ogóle to... Jestem mega happy z jednego powodu.
Inni użytkownicy: sahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusoslilly02
Inni zdjęcia: Tears like a waterfall modernmedival... pils931449 akcentova:) dorcia2700Brak tytułu zwyczajnieszczesliwia1 mktnccPrzepełnienie świąteczne bluebird11Takie u mnie WIELKANOCNE CIASTA xavekittyx. unukalhaiWesołych Świąt :) photoslove25