photoblog.pl
Załóż konto

Dziewczyna zza czerwonych drzwi.

Siema. 
Nie sądziłam, że kiedyś tu wrócę, a jednak - wróciłam.
Myślałam, że to będzie prostsze.. że wejdę tu i od razu zaleje mnie fala słów, jakie cisną mi się na język, a jednak nie wiem, jak mam sformułować cały ten bałagan, który siedzi w mojej głowie. Będziecie mieli okazje poznać dziewczynę zza czerwonych drzwi.   

 

# wszystko dookoła jest jakieś pojebane  !

 

Zaznaczyłam, żeby ktoś przypadkiem nie przeoczył. W sumie chyba żadna nowość, nie? Ludzie chcą zmian w swoim życiu, nie chcą rutyny,no przynajmniej taki ludź jak ja chciał zmian. Praca za granicą, wow. Cały świat w rękach, milion nowych możliwości, nowe znajomości , nowe życie w zasadzie. Zaczynasz wszystko od nowa. Nikt Cię nie zna, możesz być kim chcesz, masz czystą kartę. To jak będą Cię postrzegać inni zależy tylko od Ciebie. Super, nie?  

Poznałam życie tutaj od strony, jakiej nie znałam i nigdy nie sądziłam, że poznam. Wiem wiem dla wielu ludzi, to norma, dla mnie - nowość. 
Nigdy nie sądziłam,  że moja głupia naiwność osiągnie meritum:D hah. a jednak, nikt do końca nie zna samego siebie:) 
Nie jestem tylko w stanie pojąć, dlaczego ludzie muszą być takimi chujami. Ja rozumiem ,że polacy to najbardziej skurwysyński naród ( sorry, gorzka prawda ) jeden drugiego zjadłby żywcem, byleby mieć tylko więcej i lepiej. 
Mimo wszystko, większość ludzi wierzy w szczerą i prawdziwą przyjaźń - mimo wszystko. Ja też wierzyłam, że gdzieś jest ktoś równie pogrzany , jak ja. Ups.. chyba jednak nie                         

Nie lubię pustych obietnic, niedotrzymanych słów, obłudy i fałszu.  


Muszę poskładać ten bajzer, który mam w głowie. Do później

Dodane 6 KWIETNIA 2017
46