żyję wyobraźnią ... 

Wuam.

ile to już mineło? Miałyśmy po 13 max 14 lat.

Do teraz pamietam jak poznałyśmy się przez bloga.

I to na zawsze zmieniło moje życie.

Zyskałam przyjaciółkę, ale taką prawdziwą bo dziś słowo "przyjaźń" i "miłość"

są prawie nic nie warte, ale już nie raz Ty i los udowodniliście mi, ze to jest warte więcej

niż mogłabym mieć, że to najcennieszy skarb jaki mam.

Wiem, że jeśli wszystko się by posypało to Ty i tak byś była.

Wiem to.

Wiem, ze jeśli ktoś by mnie zranił ty wziełabyś broń i załatwiła sprawę.

I ja dla Ciebie bym zrobiła to samo ( a pamietaj że katane mam i psychiczna też jestem nadaje sie).

Urozmaicasz mi życie, każdy dzień. Wiem, ze ktoś jest obok mimo wszystko i ze zawsze na mnie czeka.

To ty jesteś. Każdy sms od Ciebie, każda wiadomość wiem, wtedy że mam coś czego nigdy nie mogę stracić.

Mam nadzieje, że nawet jak bedziemy miały po 80 lat będziemy gadać przez skype, czytać książki i śmiać się z byle czego.

Nie no wolałabym żebyśmy mieszkały obok siebie do tego czasu, ale wiesz.

I możliwe że to się uda.

Niedługo się widzimy wiem, że to jak czekać na zbawienie, jak na igłach, ale zobaczymy się to ważne.

Nie wiem jak wyrazić słowami jak bardzo cenię Twoją przyjaźń i Ciebie.

I jak wiele dla mnie zrobiłaś i wniosłaś do mojego życia.

Mogę jedynie powiedzieć DZIEKUJE.

Lecz wiem, ze to nie wystarczy wiec jestem obok Ciebie, zawsze.