wszystko się pozmieniało, już nic nie jest takie jak kiedyś. mimo, że ktoś chcę się zmienić i tak to nie wychodzi. wszyscy muszą dbać tylko o swoje dobro, może też jestem jedną z takich osób ale też potrafię zadbać o czyjeś dobro, o coś, o kogoś. potrafię kochać i okazywać uczucia. niestety bez wzajemności. czemu nie może byc tak jak kiedyś. wspólne dni bez dodatku innych osób, bez kłotni, bez wytykania sobie nawzajem błędów.. wspomnienia, tylko tyle zawsze zostaje i jest to jedyny powód z jakiego można iść z uśmiechem, nawet jeśli tylko przez moment. tęsknię za niektórymi osobami które kiedyś mnie zawiodły, i które kiedyś ja zawiodłam. nie ma już nikogo nowego, ciągła rutyna. wiecznie siedzenie w domu i nauka. nie można już nawet z nikim porozmawiać. każdy odizolował się, każdy ma już swój świat, każdy jest już "dorosły" i radzi sobie sam. XXI wiek. ludzie otwórzcie oczy zanim będzie już za późno, wiem jak to może się skończyć!
Inni użytkownicy: kingulla12345janek1118purpurraahoccaayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Potrzebne pszczółki do zapylania halinamSieweczka obrożna slaw300Poznań photographymagicPo trzecie samysliciel35XXIV drogakugwiazdom