Okej. Zaczniemy od "Mrocznego Rycerza".
Wczoraj co prawda była "Hanna" ale nie mam na ten temat dużo do napisania. Urocza mała dziewczynka rozwalająca wszystkich w koło z wrodzoną (dosłownie) łatwością. Motyw znany. Przeze mnie również lubiany. Fabuła mnie przeraziła. Troszeczkę naciągane (albo po prostu dla mnie niezrozumiałe). Plusy za cudowną i hipnotyzującą Saoirse Ronan (która wcale nie była jedynym obiektem moich adoracji...). Minusy za to, że jestem amatorem i nie potrafię dostrzec głębi przekazu.
Teraz "Batman". Pierwszy mój film z tej serii. Nie wiem czy jest dobry jak na początek. Nie znam gościa. Nic tak naprawdę o nim nie wiem. Ale lubię Heata Ledgera a podobno w tym filmie wykonał zaskakująco dobrą robotę.
Inni użytkownicy: ayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234
Inni zdjęcia: PAnna angelfuckkhttps://genius.com/Kukon-bedziem maggda0000;) virgo123Piękna pogoda patusiax3951450 akcentovaOj locomotivW oczekiwaniu na lato elmarHihi hanusiek... maxima24... maxima24