photoblog.pl
Załóż konto

Zacznijmy od poczatku.

Łukasz. Był jest i bedzie moja pierwsza miloscia z ktora chcialam spedzic reszte mojego zycia. Poprzez oddalenie sie od siebie wszystko zaniklo w nie pamiec. Potrafilabym mu wybaczyc kazdy zyciowy blad pomimo calego bolu. Zawsze bedzie dla mnie wazny pomimo tego jak bardzo potrafil zranic. Bo czego nie robi sie dla milosci.. Popelnilam wobec niego wiele bledow ktorych teraz zaluje badz tez nie.. To juz nie wazne. Ale nigdy nie wybacze sobie jednego.. Ze przez osobe ktora wprowadzila mnie w bledny chaos zaniedbalam swoj zwiazek i ukochana osobe. Wszystko to co sie stalo co sie zniszczylo.. za to wszystko obwiniam tylko i wylacznie siebie. Zaniedbalam caly moj swiat ktory mialam. Zagubilam sie we wszystkim.. Do dzis nie wiem jak moglo sie to wszystko tak potoczyc. Z sekundy na sekunde. Jak to w zyciu jest? Czy mozna jednoczesnie kochac 2 inne osoby? Do dzis zmagam sie z odpowiedzia na to pytanie.
Dodane 8 LIPCA 2017 , exif
35
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika jestokczesc.