photoblog.pl
Załóż konto

Wywalona na bruk

A stale pamiętam gdzie jest dom

Stale pamiętam, ten kruk

Był dla mnie jak schron

Pojebana jak requiem dla snu

Jakbym była składem kwarcu

Lubie porównywać

A gdy mam dobrą passe

Może i dogryzać

Ale stale czekam na hosse

A może to nigdy nie przyjdzie

Może wszystko miało inaczej sie potoczyć

Może to kiedyś ze mnie wyjdzie

Może nie przyjdzie mi sie nigdy już stoczyć

A może to właśnie...

A zawsze już będzie we śnie

Rób co chcesz

Bierz co chcesz

 

Tak to już jest, że ci wyżej mogą góry przenosić

A Ci nisko za nimi tylko gówno wynosić

Chcesz iść na miecze?

Ja nie bede tu żyć wiecznie

Więc daj mi coś fajnego

Coś pożyczonego i coś swojego

 

Dodane 12 SIERPNIA 2018 ze strony mobilnej
412
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika jessicamateja3.