Kolejna próba, kolejna nicość.
I znowu kolejne bezskuteczne zauroczenie.
I znowu czuję się jak dziewczynka, która głupio i platonicznie zauracza się w przypadkowym chłopaku.
I znowu to uczucie jest piękne tylko na początku.
Okazuje się bowiem, że Twój wybranek serca preferuje "nie ten typ urody".
I czar pryska, niczym bańka mydlana w największej wichurze. Tak bardzo bym chciała być uwielbiana jak bardzo uwielbiam.
I wątpie że to kiedyś nastąpi. Kolejne załamanie, kolejna depresja.
Inni użytkownicy: janek1118purpurraahoccaayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooo
Inni zdjęcia: Zięba slaw300Historia. justkyuuban;) virgo123Stacja burdel centralny pamietnikpotworaNiezbadane są wyroki boskie bluebird11KROWA MUĆKA suchy1906... idgaf94... maxima24... maxima24... maxima24