Jak życ?
Ja już nie wiem co myślec,ja już nie wiem w co wierzyc.
Ja już teraz to nie wiem co mam robic by przezyc.
Czy na glowie mam stanąc,czy grac na pianinie?
Czy pod pociąg mam wskoczyc,czy zatańczyc na linie?
Czy pakt z diablem podpisac,czy w klasztorne isc mury?
Czy wiersz dobry napisac,czy wyskoczyc na chmury?
I przypuścmy że dzisiaj wszystko to się stanie
to jutro na nowo zadam to pytanie.
Bo to moje serce twarde jak ze stali,
co zanic ma ból zimno i ogien co pali.
Jest jak charty na smyczy,jak łańcucha ogniwa,
w momecie w którym łańcuch sie urywa.
I to serce dopóki w mej piersi ognisku,
to wic się w niej będzie jak wąż w wężowisku.
Cieżkie życie ma człowiek ,ktorego kieruje,
nie rozum lecz serce,ktore sie buntuje.
Czy bunt ? Czy charakter? Czy szukanie celu ?
To określcie wy z boku a jest was tak wielu.
stanislaw jagiela
Inni użytkownicy: siemapbllogin123123kamyk2009mateofreliklelivvvx003nefalemkafigazmakiem97szymanski99wiki18ll
Inni zdjęcia: A z bliska elmarNaśladuje Mustanga bluebird11Drogą w las andrzej73Błagam zdejmij mi kaloszki bluebird11... maxima24Dobranoc z Rusałką :) halinam... maxima24:) dorcia2700... maxima24... maxima24