I WANTS TO BE PERFECT 

hej ;) hm no to tak dzisiaj przegrabiłam!! bilans napisze ale co do kalori to sie zastanowie ! chyba zrobie przerwe od diety 3dniową;] zobaczymy.Bo Świętaaaaa i ten teges. Żadnych słodyczy jak na razie nie tknełam od początku dietki no, ale teraz na pewno przy mamy wypiekach wymiękne! ale cóż żyje sie raz .

Dzisiaj hujowo;

rano; 3 wazy 100kcal serek 80ckal
next; zupa taka dobra 150kcal daje(?)
next; kebab ;O żeszz z 700kcal 
w przerwach; 3 wazy + mandarynka ok.120kcal

RAZEM: takie tam ok.1200kcal ;/;/

+ do tego 30 przysiadów, ćwiczenia na uda 30 razy jedna noga, 30 razy druga, nożyce przez minute,50brzuszków, pajacyki 50 razy, skiping A przez 1min.  MOŻE chociaż od tego spaliłam z 100kcal więc w sumie nie aż tak strasznie przekroczyłam tą dietke. 
A jutro z rana czmycham na rowerek żeby spalić z 300 kcal przed świętami! musze musze!
+ćwiczenia to spale też ok.100kcal a jutrzejszy bilans wyniesie powyżej 1000kcal RACZEJ !
a w sobote to już wgl : O ale tak jak mówie przez najbliższe 3 dni  moge sobie pozwolić byle by jak najmniej słodkiego! ;) i żeby  nie przekroczyć 2000kcal! ahaha! żartowałam. Zjem ile jem . JUTRO,POJUTRZE ORAZ W NIEDZIELE NIE LICZE KALORI! może 10kg nie przytyje :) to cya. Do usłyszenia w lany poniedziałek:)