[i]'bo wszystko to iluzją jest i magią.. i zdarza się raz na milion.'[/i]
to chyba po prostu jest mi dane w jakimś pieprzonym spadku.
samotność.
ależ, czym ja się będę kurwa przejmować?
leję na was, nic nie potraficie zrobić dla innych..
[b]sprzedam siebie, jako przyjaciela[/b].
chce ktoś?
las rąk widzę.
[b]Marta[/b].
jesteś moją ostatnią nadzieją.
nie spieprzmy tego.
[b]Sandra[/b].
doceniam, ale Ty nie.
nie pociągniemy tak.
za dwa tygodnie, pamiętaj.
[b]Roksana[/b].
dużo dla Ciebie zrobiłam.
szkoda, że nie umiesz się odwdzięczyć.
[b]Michał[/b].
dużo razy mi pomogłeś.
dużo razy zraniłeś. więcej.
spieprzyliśmy i chuj.
już z tego nic nie będzie.
[b]ludzie z wirtuala[/b].
gówno mi dają wasze pocieszania.
dziękuję.