Mówią, że szczerośc jest podstawą... To czemu wszyscy kłamią w żywe oczy? Mówią, że nie mamy wtrącac się w nie swoje sprawy... To czemu oni ciągle to robią? Ciągle nam mówią, jak powinniśmy życ... A oni jak żyją? Wybierają nam znajomych, wytykają każdy błąd, czepiają się wszystkiego... Niech lepiej spojrzą w lustro!

Właśnie takich ludzi mam głęboko gdzieś. Oni nie szanują mnie, więc niech nie żądają żebym ja szanowała ich.

Udają kogoś kim tak naprawdę nie są. Chcą byc lepsi, mądrzejsi ale jakoś im to nie wychodzi. Takie osoby się nie zmieniają... niestety.

Ciężko jest byc sobą? Może trochę ale warto byc sobą i się nie zmieniac. Nie żałuję, że jestem jaka jestem bo to jest właśnie moje życie i nikt tego nie zmieni ani ja się nie zmienię bo nie chcę. JESTEM JAKA JESTEM, JA PO PROSTU JESTEM SOBĄ! Nawet dla chłopaka nie stanę się inną osobą. Może właśnie dlatego jestem ciągle sama ale skoro facet chce, żeby dziewczyna się dla niego zmieniała to znaczy, że nie akceptuje jej taką jaka jest a to już jest jego poważny błąd. NIE ZMIENIE W SOBIE NIC, ponieważ u mnie jest wszystko idealnie.

Jeśli ktokolwiek ma jakieś wątpliwości, niech czyta to tak długo aż wreszcie przejrzy na oczy!

Dziękuję wszystkim moim przyjaciołom... ale tylko tym prawdziwym, szczerym! ;p;p;p

Przede wszystkim dziękuję Kasi K. Mojej przyjaciółce oczywiście! ;p