Odrobiłem życia lekcje i zgubiłem swą agresję
Dziś robię swoje i pierdolę całą resztę
Dziś robię poezję, a te leszcze wciąż płaczą
Niech się tłumaczą, zarabiam swoją pracą
Jestem słów bacą, strzelam procą w czołg
Słów gorący prąd wchodzi nocą pod blok
Wbiją się w szok wszystkie rury i fujary
Spece od zdrady, co kraczą że nie dasz rady
Że jesteś słaby, i że zjedzą Cię układy
I trochę ogłady, każdy skończy jak trup blady
Zasady mam własne, proste i uczciwe
Słowa prawdziwe, nie szukam dziewic wśród dziwek
Spojrzenie krzywe, dam przekazem napiwek im
Zwierzenie chciwe, co nagania narybek im
Nie z byle kim, dzisiaj ostrożnie tańczę
Schodzę w głębię, skaczę w Czarną Hańczę
A diable harce zostawiam za sobą
Idę swoją drogą, nic zrobić mi nie mogą
Moją nagrodą mojej księżniczki wzrok
A nie hajsu pogoń i z pożogą wzrost
Na rap kanale tańczę, odganiam brudne myśli
W Rzeczpospolitej zazdrości i zawiści
Od szybkich korzyści wolę te długofalowe
Jebać ambicje niezdrowe, popiołem posypuję głowę
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika indignabundus.
Inni użytkownicy: misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusos
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Wspomnienie Krakowa bluebird11Alleluja milionvoicesinmysoul:) szarooka9325wielkanoc 2025 dorcia2700Wujcio waratuncio to ja bluebird11