Hejo, heeeejooo !
my krezji w sklepie, a coo tam :3
rano sobie zjadłam jakieś pyszne kanapeczki robione przez moją mamę, mjamuuś :*:3
potem szkoła. spoko że było 10 osób, a ja musiałam iść -.- jutro mam nie mam zamiaru tam iść! -.-
na szczęście były sami świetni ludziska :*:) no potem rowers, rowers z Kasia i Natii.
następnie poszłam poprzytulać się do mojego kubusia i poszliśmy pojeździć na desce :3
teraz zamulammm.... -.- idę na dwór, nie obchodzą mnie zakazy mamy! dzwonię po Natalię.
/ ach... buntowniczka 100 % xd /