photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 11 GRUDNIA 2012
61
Dodano: 11 GRUDNIA 2012

Imagin z Zaynem : 

Był późny wieczór. Wracałam ze spaceru. Nagle dostałam SMS'a. " Jestem w klubie. Wpadaj! Mam dla Ciebie niespodziankę! x" Były moje urodziny, więc " czemu nie? " pomyślałam. No i poszłam. Kiedy już byłam na miejscu podbiegła do mnie [i.t.p.].

- Chodź szybk ze mną! - krzyknęła.

- Okej, spokojnie. 

Szłyśmy przez jakieś 2 minuty. Nagle zobaczyłam jego. Tak, Zayna. Siedział smutny przy barze. Dlaczego? Miesiąc temu w gazecie widziałam jego zdjęcia z jakąś laską jak się całują. Nie chciałam żeby się tłumaczył. Po prostu odeszłam. Ale teraz widzę, że on na prawdę tego żałuje. Podeszłam do niego. Usiadłam na siedzeniu obok. Zamówiłam wodę. Wtedy Zayn rozpoznał mój głos. Podniósł głowę do góry.

- [t.i.]. - powiedział, wręcz krzyknął.

- Tak. - odparłam.

- Myślałem, że już nigdy Cię nie zobaczę. - powiedział ze łzami w oczach.

- No i nie zobaczyłbyś gdyby nie [i.t.p.].

- Przepraszam Ciebie najmocniej kochanie. Byłem cholernie pijany i fanka się na mnie rzuciła. Proszę wybacz mi. 

Łza spłynęła po jego policzku. Wytarłam ją i pocałowałam go.

- Kocham Cię [t.i.].

- Ja też Ciebie kocham Zayn. A teraz chodź do domu, bo chyba się za Tobą stęsknił. - uśmiechnęłam się.

- Pewnie łóżko szczególnie. - puścił mi oczko.

- Wariat.

- Twój wariat. - poprawił mnie po czym namiętnie pocałował. 

 

~Ola.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika imaginewithonedirection.