Dzień 1 - niezaliczony
________________________________
Dziś miałam swoje przedwczesne urodziny, z racji tego, że moja rodzina jutro wyjeżdża. Dostałam kosmetyki, bransoletkę z Apartu w której od razu się zakochałam, trochę kasy, coś słodkiego. Cały dzień mimo wszystko był jedną wielką nerwówką, rodzina już poszła a my nadal siedzimy wkurzeni, super urodziny, jak co roku, a jutro znów to samo... Podsumuję moje piękne 17 lat życia jutro, w moje urodziny.
Dzień zawaliłam, może nie przesadnie ale mimo wszystko. Sam tort, trochę sernika, co tu dużo mowić. Jestem teraz taka przybita... Płakać mi się chce, a nie mogę, bo brat siedzi obok. Chwila ogaru... Przecież miałam się uśmiechać... Uśmiech! Pozytywne strony, tak ? Tak... Jak zwykle pokłóciłam się z mamą.
W sobotę jadę na zakupy, m.in. po strój kąpielowy, dlatego jutro 2l wody i 500 kcal. Muszę dać radę, po prostu muszę. Zrobiłam sobie tapetę na pulpit z chudymi dziewczynami, za każdym razem mam pamietać o brzuchu!
Weszłam dziś na wagę a tam 58 kg... Ale nie załamałam się. Znowu nie mogę się wypróżnić, nie wiem co ze mną nie tak. Muszę sobie kupić (znów) tabletki przeczyszczające... Muszę zrzucić to co tam noszę, 57kg to waga z której ruszam.
Teraz pójdę poczytać książkę, poczekam na Ciebie. Jedynym pozytywnym aspektem jest ta bransoletka, ale jakby się tak zagłębić... Muszę myśleć pozytywnie, tylko pozytywnie! Uśmiech na twarzy, chociaż dusza płacze, trudno. I zrobiłam dziś 110 brzuszków, może nie jest tak źle ?
Jeszcze wstawili zdjęcie z zakończenia roku klas 3, stoję tam na obcasach i nie sądziłam że moje krzywe nogi wyglądają tak fatalnie... Jestem do dupy, kurczę.
Inni użytkownicy: jaworznianin33bagsiofkurwniewiemconapisactulola011094dosaowika2115darek609lamagorenwmoiw
Inni zdjęcia: rapowe katharsis swiatowatpliwosci1465 akcentova:) dorcia2700Wędrowcy elmarB. chasienkaJA I MOTYL *RUSAŁKA PAWIK* _1 xavekittyx487 mzmzmz#1009. niepoprawnaegoistka:) dorcia2700bghghyghj fkurw