photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 14 LISTOPADA 2009
33
Dodano: 14 LISTOPADA 2009

yy..

dom na odludziu
ciemność lasu
gnijących liści odór fruwa
noc pajęczyną sieci plącze
myśl niespokojną w wiersz przekuwa

odsłania resztki melancholii
z popiołów czerpiąc zamysł nowy
i krzykiem martwym głuszy ciszę
modlitwy szeptem prosto z głowy

z wiarą niezłomną wersy strofy
kładzie na papier w rzędów przestrzał
aż dech zapiera noc w ekstazie
braknie już siły i powietrza

i jak madonna sacra bella
noc moją Muzą różą czarną
gdzieś w lesie w domku na odludziu
ja z tą poezją niezwyczajną