Chciałbym zostać kiedyś technikiem cyfrowych procesów graficznych. Mógłbym robić kocioł z niczego, bądź sensacje tam, gdzie ich nie ma.
Do rzeczy.
Bawimy się z Juliałkę (którą pozdrawiam) w zajebywanie buł. Idzie nam nieźle, chyba się doczekamy fun clubu (czyt. fanklubu)