Hm... Więc to jest chyba mój 2635616356251372 fbl... Ale nudno jest strasznie i prócz nauki nie wiem co mam ze sobą zrobić.. jest rysowanie, czytanie, zdjęcia ale jak już używam tego laptopa to kompletnie nie mam pojęcia co mam robić.. Cały czas face, ask, monotonia. Więc założyłam znowu fbl.. Nie interesując się tym czy będzie ktoś to czytal czy też nie. Chciałabym bardziej pisać tutaj na jakieś tematy nie wiem czemu, ale ostatniego czasu wiele się w moim życiu zmieniło, ja się zmieniłam. Dużo przeszłam i to miało bardzo duży wpływ na moją osobę i mam ochotę, poprostu pisać.

Teraz narazie napisze o sobie troszeczkę..

Więc jestem ostatniego czasu osobą otwartą, nie wstydze się już niczego, swojej twarzy, figury, wzrostu..

Uwielbiam fotografować, rysować, śpiewać nawet hah.

Nie ukrywam niczego z swojej przeszłości.

Nie ukrywam że się zagubiłam, zaczełam za często nadużywać alkoholu...

Nie ukrywam że miałam problemy.

Nie ukrywam że nie zdałam.

Nie ukrywam że mam bulimię.

Nie ukrywam że zachorowałam na depresję.

Nie ukrywam że byłam w psychiatryku miesiąc i 8 dni.

Nie ukrywam że zraniłam wiele osób.

Nie ukrywam że zraniłam samą siebie.

Nie ukrywam że się zmieniam i chce być lepsza, zapracować nad swoją przyszłością.

Wiem, że można uznać za żałosne to co piszę, ale ja naprawdę nie ukrywam już niczego, nie powinnam się wstydzić swojej przeszłości, powinnam to ogłośić by ludzie wiedzieli jakim złym człowiekiem i bezużytecznym byłam, by poczuć się chociaż troche zażenowana i poczuć się źle, by doznać karę za to co robiłam.