Dziewczyna wpatrywała się w niego jakby sama nie dowierzała, że właśnie on stoi przed jej drzwiami. Kuba odruchowo przytulił ją do siebie, a dziewczyna wtuliła się w niego. -Laura.. -zaczął szeptem czekając aż dziewczyna na niego spojrzy. -Słuchaj.. Strasznie mi głupio, że tak Cię tu zostawiłem. Strasznie za Tobą tęsknię.. Możemy zacząć od nowa? Chciałbym odzyskać przyjaciółkę. - patrzył na nią niepewnie do czasu aż dziewczyna uśmiechnęła się tak jak lubił. Już wiedział, że ją odzyskał i dodatkowo znowu zobaczył jej cudowny uśmiech. Już po chwili siedzieli w jej pokoju, a on opowiadał jej jak było jak wyjechał. Dziewczyna słuchała go uważnie i śmiała się wraz z nim. - A Ty co porabiałaś jak mnie nie było? - zapytał ją choć wiedział już wszystko co go najbardziej interesowało. Dziewczyna opowiedziała mu o rozstaniu z Tomkiem. Chłopak przytulił ją, ale w duchu jednak cieszył się, że nie są już razem. Wiedział, że na razie nie warto dziewczynie wspominać, że dalej mu się podoba. Postanowił powoli jej to okazywać, mając nadzieję, że tym razem coś z tego wyjdzie. Wieczorem był zaproszony na imprezę do chłopaków więc od razu zaprosił na nią dziewczynę. Umówili się na wieczór i Kuba poszedł do domu się ogarnąć. Chłopiec był mega zadowolony, że odzyskał przyjaciółkę i promieniał szczęściem wracajac do domu. Kilka godzin później, już gotowy stał przed drzwiami, czekając na dziewczynę. Razem udali się na imprezę do domu jednego z jego kumpli. Tłum ludzi, głośna muzyka, basen i stół z alkoholem - to wszystko sprawiło, że od razu wkręcili się w nastrój i zaczęli dobrze bawić. Wszystko szło dobrze do czasu przybycia niespodziewanego gościa. Tomek i kilku jego znajomych pojawili się na imprezie, zaskakujac wszystkich wokół. Chłopcy nie byli trzeźwi i od wejścia zaczęli zachowywać się dość nieprzyzwoicie. Prawdziwe piekło rozpętało się chwilę później gdy oczy Tomka spoczęły na Kubie który obejmował jego byłą dziewczynę. Chłopak stał wpatrzony w nich, a z jego twarzy bez trudu można było odczytać, że jest naprawdę wściekły.