od ostatniego wpisu cała moja "dieta" to jakaś tragedia.. wpierdalam jak nie wiem co. wstyd się przyznać.. waga znowu skoczyła, z 61 na 62.. facet mnie wychujał, dosłownie. pobawił się uczuciami i olał to. przesadziłam z alkoholem ostatnio. teraz boli mnie głowa, a okres dostałam dużo dużo za wcześnie.. NIGDY nie schudnę, chociaz pragnę tego najbardziej na świecie. dlaczego nie posiadam ani grama silnej woli, no kurwa mać.. już nie mogę na siebie patrzeć.. a wakacje za kilka dni. zajekurwabiście.
Inni użytkownicy: lamagorenwmoiwgustawek171sknerka1999pati991tymonmeowmaajqqviolenceviolencezajdertkamac89pa
Inni zdjęcia: 1464 akcentova:) dorcia2700Kora i seat. ezekh114"Urwana"droga andrzej73Urząd ma Święto bluebird11Późno już elmar^^ szarooka9325*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz