Dawno temu, za górami, za dzikimi rzekami, w ogromnym oceanie żyła sobie ośmiornica. Ów ośmionóg wiódł spokojne życie. Niczym szczególnym się nie wyróżniał. Na co dzień przemierzał głębiny oceanu, w swoich tylko wiadomych celach. Nie nawiązywał kontaktów z innymi żyjątkami głębin, lecz zapoznawał się z różnymi zakamarkami oceanu. Nikt nie znał prawdy, ale wszyscy spekulowali. Po oceanie rozprzestrzeniały się plotki, że ośmiornica szuka skarbu bądź nie pamięta gdzie już była. Zwierzęta, które dość często widywały ośmiornicę, zaczęły ją obserwować w nadziei, że odnaleziony z czasem skarb, da im sławę i bogactwo. Żadne zwierzątko nie zdawało sobie nawet sprawy, że jednocześnie jest bardzo blisko do odkrycia prawdy o ośmiornicy, jak i bardzo daleko.
Prawda była taka, że ośmiornica, wbrew ogólnym znanym prawdom, nie była zwykłym mięczakiem. Nie pływała też po oceanie bez celu. Doskonale pamiętała gdzie była, co widziała i co przeżyła. Było to najistotniejsze w jej poszukiwaniach.
Dawno temu, gdy ośmiornica była młoda i jeszcze niedoświadczona, znalazła idealną muszlę. Muszelka była kolorowa, posiadała niecodzienny kształt, dzięki któremu wydawała bardzo ciekawe dźwięki. Dźwięki, których nigdy wcześniej ośmiornica nie słyszała. To wszystko sprawiało, że z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc, muszelka stawała się najważniejszym i najcenniejszym znaleziskiem dla ośmiornicy.
Niestety, od pewnego dnia, nie wiadomo dlaczego, muszelka zaczęła co jakiś czas niefortunnie ranić ośmiornicę, w którąś z jej ośmiu macek. Na początku ośmiornica nie zwracała na to uwagi, choć z czasem zaczęła się irytować, lecz przez cały ten czas nie zrobiła nic by ją naprawić. Pewnego dnia, gdy kolejny raz ośmiornica zacięła się muszelką, nie wytrzymała i wyrzuciła muszlę z powrotem w otchłań oceanu.
Na początku ośmiornicy było ciężko, lecz tłumaczyła sobie, iż zbyt długo i tak znosiła niedoskonałości muszli. Z czasem zaczęła zapominać o tej idealnej muszli i zaczęła poszukiwać nowych. Przecież tyle jest muszelek na dnie oceanu. Ośmiornica dość szybko zrozumiała, jaki błąd popełniła. Żadna z muszli, jakie znajdowały się w oceanie, a nawet na całym świecie, nie mogła być taka jak tamta muszelka. Za każdym razem, nowo znaleziona muszla, była porównywana do tamtej. Ten odruch był silniejszy od ośmiornicy.
I tak, gdy do ośmionoga dotarło co się wydarzyło i to jaki błąd popełnił, zaczął przemierzać głębiny oceanu, aby znaleźć tą idealną muszelkę. Aby na nowo zacząć ją podziwiać za kształt i za dźwięki jakie wydaje. Z jednym wyjątkiem. Podziwiać ją ze świadomością co się wydarzyło i jak strasznie wtedy było.
KONIEC
22 PAŹDZIERNIKA 2016
19 MAJA 2016
12 WRZEŚNIA 2014
25 CZERWCA 2014
25 KWIETNIA 2014
16 KWIETNIA 2014
26 STYCZNIA 2014
10 LISTOPADA 2013
Wszystkie wpisy