photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 21 CZERWCA 2015 , exif
206
Dodano: 21 CZERWCA 2015

just lviv it

Nie wiem kiedy przestałam pisać. Wiele wytrzymałam bez tlenu.. nie oszukując, czasem zaczerpując powietrza.

 

Nie zobojętniałam. Nawet nauczyłam się uzewnętrzniać.. i trzymam się działania. Trzymam się powietrza, jak mówi mi pewna życzliwa duszyczka. Scaliłam w końcu wewnętrzny i zewnętrzny świat, oddycham. Stabilizują mnie migracje i poranki na balkonach. Historie ludzi i własny bałagan. Muzyka Kasi i duszne powietrze przed wiosennymi burzami. Jest dobrze, jest dobrze, dobrze jest.

 

Ostatni tydzień na tych śmieciach. Za siedem dni znów będę na walizkach. Życie na kocią łapę jest całkiem proste i całkiem dla mnie. Nie wiem, co mogłoby mnie teraz zatrzymać na dłużej.

Kwiaty wschodzą i zachodzą.

Poranki rozkwitają.

 

Zrobię trzy kroki w przód i odwrócę się: znów jestem we Lwowie. Chyba to miłość.

Informacje o greencatbrokethelaw


Inni użytkownicy: mamlizakjajamikicris012ewela1215pierdocamichuuuu332paihfaiphhueciakxemilyymkms


Inni zdjęcia: ;) virgo123490 mzmzmz;) virgo123;) virgo123;) virgo123Koński kibel bluebird1113.05.2025 bolimnieniebo13.05.2025 bolimnieniebo14.05.2025 bolimnieniebo16.05.2025 bolimnieniebo