dzieciństwo :) z nim różnie bywa ... jedni wspominają go bardzo mile i ciągle myślami gdzieś do niego wracają, inni, niestety nie mieli tak dobrze i robią wszystko by o nim zapomnieć. Ja bardzo lubię wspominać dzieciństwo, oglądać zdjęcia itd. Był to dla mnie najlepszy okres w życiu. Nie musiałam się niczym martwić, no chyba, że nie zdąże na wieczorynke albo że zgubiłam ulubionego misia. Wtedy to były problemy ... nie to co teraz. Nie myślałam o chłopakach, nie wiedziałam wtedy nawet że takiego można pokochać .... istniały przyjaźnie między dziewczyną a chłopakiem i jeśli się do niego przytuliło to nie było od razu że z nim chodze ;p niczego nie trzeba było się obawiać, wstydzić ... szalone pomysły, wyścigi na rowerach, zabawy w mame i tate ^^ świat wydawał się wtedy taki wielki, kolorowy i cudowny, bez problemów... no i życie też piękniejsze. Ale to co piękne, często się kończy. Teraz już jest inaczej, problemy większe, świat stracił piękne barwy - wyblakły. Czuje że to wszystko tak szybko mija....