photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 26 KWIETNIA 2008
118
Dodano: 26 KWIETNIA 2008

OSZAWA

Klacz wielce zasłużona dla polskiej hodowli koni. Urodziła się w Mosznej, tam też po przebyciu kariery wyścigowej, z której wyszła z uszkodzonym stawem skokowym, wydała na świat wiele źrebiąt. Następnie została kupiona do prywatnej stadniny w Okołach, gdzie kontynuowała karierę matki stadnej. Do nas trafiła, gdy stadnina zbankrutowała i zdecydowano oddać ją na rzeź. Oszawa przyjechała z ogromną robaczycą, zaniedbana i wychudzona. Jej stan był nie najlepszy. Jednakże po koniecznych zabiegach weterynaryjnych, po odkarmieniu dołączyła do naszego stada. Tu też odzyskała wigor, zdrowie i cieszyła się ogromną swobodą. Miała swojego "opiekuna" wałacha Scherzo, który nie odstępował jej na krok. Niestety po rocznym pobycie w Fundacji, gdzie nikt nie przypuszczał, że może stać się coś złego, kobyła zaczęła chudnąć (pomimo bardzo dobrego karmienia). Jak się okazało były to pierwsze oznaki starości. Tydzień później zaczęły być kłopoty z sercem i pomimo bardzo intensywnej opieki weterynaryjnej (zastrzyki pobudzające pracę serca, kroplówki itd.) Oszawa odeszła. Była naprawdę wspaniałym koniem.
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika fundacjapegasus.