oddychaj głęboko .. 

Straciliście kiedyś kogoś? Tęskniliście kiedyś za kimś? Czekaliście na jakąkolwiek wiadomość z resztą bez żadnego skutku? To jest straszne uczucie. Chcesz aby ten ktoś wrócił, ale czasu cofnąć się nie da. Cały czas przed oczami masz tę osobę i pytanie: 'dlaczego?' ..

Uważałeś kogoś za zwykłego kumpla, a dopiero po jego odejściu okazało się jak wiele dla Ciebie znaczyla ta osoba. Nieważne czy jako sympatia czy przyjaciel. Oba bolą równie tak samo.

I już nie odwrócisz biegu wydarzeń, co się stało, to się nie odstanie, trzeba żyć dalej i radzić sobie bez tej osoby. Musisz, bo inaczej się nie da.

A teraz spotykasz się ze znajomymi i musisz ukrywać swoje sfrustrowanie całą tą sytuacją. Uśmiechasz się, nikt nie widzi, że coś jest nie tak. Na szczęście są jeszcze przyjaciele, którym można powiedzieć wszystko. Szkoda tylko, że o jednego mi ubyło ;(

Polecam przeczytać poprzednią notkę:

http://www.photoblog.pl/fuckinsmile/129949602/1.html