patrzę tak na to zdjęcie i sam się dziwię ,że dałem się wkręcić w takie gówno. zmarnowałem sobie ileś lat w moim życiu. przecież to bez sensu. to jakiś absurd. chociaż z drugiej strony przynosiło mi to satysfakcję. było czymś bez czego nie mogłem żyć. co za idiotyzm. dlaczego człowiek niszczy sobie życie tak łatwo? dochodzę do wniosku,że życie jest jednym wielkim burdelem. my jesteśmy klientami ,a życie dziwką ,która pierdoli nas wszystkich. bez wyjątku. bez jakiejś szansy. bez nadziei. owszem ,trzeba wierzyć ,że będzie lepiej. trzeba się trzymać. nie można się poddawać bez walki. ale co to za walka ,skoro i tak jesteśmy uzależnieni od takich bezsensownych,cholernych używek ,które niszczą nas nie tylko od środka ,ale i na zewnątrz. przecież to niedorzeczne. właściwie to jesteśmy uzależnieni od życia. czerpiemy więcej i więcej ,żyjąc w przekonaniu ,że jesteśmy młodzi,zdrowi i bez skazy. a gdy już się w to wkręcimy ,nie tak łatwo jest przestać ,rzucić to w kąt. masło maślane ,prawda?
a ja uzależniłem się od niej. od tej jednej ,jedynej osoby,która jest dla mnie najważniejsza. to już jutro ,wiesz? wytrzymałaś ze mną aż 3 miesiące. i za to ci cholernie dziękuję.
Inni użytkownicy: purpurraahoccaayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooojulitkajula144
Inni zdjęcia: ... maxima24Ostróda photographymagic... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24