photoblog.pl
Załóż konto

Hej :) 

moja Metamorfoa zaczela sie jakieś 3 dni temu ale dzis postanowilam cos napisać. w sumie to nie mam komu sie wygadać. to wyleje to wszystko tu. 

A więc zaczne od tego że mam na imię Ania. mam 7-mio miesięcznącóreczke Michalinke. 

w ciązy mega dużo przytyłam aż 28 kg? bedzie... 

a po ciąży zeszło 10 ... nie karmiłam piersią bo za sałby pokarm czasem do pijała sobie ale to nie to samo.. 

no i cuz waga stoi.. lato sie zbliza a na wadze dalej widze zprzodu 8.. 

mam dosc.. ciuchy na mnie czekaja z przed ciazy.. spodenki sukienki nic nie moge zalozyc bo za male.. 

nowych ciuchow tez kupowac nie chce bo nienawidze na siebie patrzec.. jak mam cos kupic w rozmiarze 42 ? boze... w oczach mam od razu lzy.. ( nie obrazam tutaj kobiet ktore maja taki rozmair ale ja nigdy prze nigdy takiego nie mialam ) moim rozmiare zawsze bylo 38 duze 36... a teraz ? 

znowu zbiera mi sie na placz .. :D 

mój facet jeszcze nie mąż . :D mówi cały czas oj tam nie masz po co .. ale kurde wiem ze on tak mowie zeby mi sie przykro nie zrobilo.. on sam wazy 75 kg.. dobija mnie ten fakt ze wazy mnie niz ja haha boze jakie to smieszne i tragiczne..

zaczelam cwiczyc jesc co 3 godziny, i pic wode wode wode oraz zielona herbatke.. moja corcia juz jest na tyle duza ze idzie z nia szalec a to jakies lapanki na lezaco albo w gore ja podnosze wszedzie zaczelam widziec wysilek jak idziemy na spacer moje ruchy sa baardziej pewne .. chce czuc ze moje cialo pracuje.. 

Mam dosc swojego ciala.. 

zaczelam chodzic na solarium bo jestem zawsze blada jak sciana.. no juz powoli cialo opalon tylko co z tego jak takie grube... plus taki ze poce sie wtym solarium jak oszala... ale bardz odobrze bo zbedna woda ucieka... precz! rowniez nosze pas na brzuchu ktory powoduje ze nie dosc ze poce sie wiecej to ujedrnia mi brzuch bo sciska go by skora nie stala sie taka wisząca. by razem z tluzczem znikla..

w kwietniu skonczylam szkole .. i powiedzialam sobie w maju zaczynam ostro.. i co ? siedzialam na tylku teraz podjelam decyzje ostatecznie ze jak zaczne to albo skoncze za rok albo za tydzien i mam to juz gdzies.. pare razy juz podchodzilam moj rekord to byl tydzien.. z Ewa i normalnym zywieniem zdrowym i z przerwami .. 

 

marze by wazyc 63-60 kg... 

obecnie mam 84.. mam nadzieje ze na nastepne lato bedzie tak jak sobie teraz marze.. 

do slubu tez bym chciala wejsc w sukienke rozmiaru 36..

byc szczupla piekna kobietą. i fit mama .. 

przy drugiej ciazy bede uwazac na wszystko z Michalinka pozwalam sobie na wszystko.. 

musialam leze bo mialam poluzowane wiązla.. i wysilek nie wchodzil w gre.. a teraz za to place.. 

mam nadzieje ze moje marzenie sie spelni . nie poddam sie zrobie to dla mojej corki i dla siebie...

 

Dodane 7 CZERWCA 2016
561
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika fitbychce.