Miały być muffinki, ale nie miałam foremek, więc wylądowało w keksownicy  ;d

Przepis zaciągnąła z elle.pl -> http://www.elle.pl/kuchnia/artykul/dietetyczne-muffinki-z-platkow-owsianych

A jak wspaniale pachnie kokosem, cudowny zapach. Rozpływam się.

Tak naprawdęto od trzech dni mam problem z cukrem.. cały czas bym coś jadła i to jeszcze słodkiego. Było w porządku, le jak raz zgrzeszyłam to teraz muszęsięmęczyć ze zmianą przemiany materii, złym samopoczuciem, zmęczeniem, ospałością nieregularnym apetytem, rozstrojeniem całego organizmu!... :( WIęc zdecydowałam sięzrobić chociaż jakieś ciasto żeby odciągnąć myśli i siępowstrzymać. Nawet tego posta piszę właśnie z tej przyczyny ;d

Słoneczko wychodzi, choć bardzo nieśmiało i myślałam nad kawką zbożowaą w ogrodzie na tarasie + właśnie ciasto o którym mowa wyżej. Do tego okulary słoneczne i będzie wyśmienicie. Ale sama nie wiem, bo na aktualną chwilę znów zaszło.. Eh.

Trening chyba dziś odpuszczę, bo od kilku dni nie mogę zregenerować mięśni i imam zakwasy... Ale zobaczymy :) Znając mnie i moje samozaparcie pewnie coś poćwiczę:D bieganie odpada.

DOBRA, IDĘ ZDEGUSTOWAĆ <3