Hłehłehłe

W 2011 nie było jeszcze notki, zapomnij że poczytasz coś interesującego...

Ja pierdzielę, ludzie to są gnidy i zera totalne, upierdliwi, wredni, chamscy i niewychowani.

Trzeba było ciulowi tych racuchów nie załatwiać, niech żyje miłością xD

Żal mi tylko gości co zmuszeni byli siedzieć z nim przy stole, tacy mili, a takiego kutasa dostali do towarzystwa, w pale sie nie mieści...

Zajebistość ocieka mną! A ancug jest zajebisty! będę chodził na galowo bez okazji tak se żeby wyglądać ładnie.

Fajna sprawa taki strój, zostanę kelnerem po studiach gastronomicznych jak wyjdzie.

A wy pewnie nie wiecie nawet xD

Chodze do szkoły gastronomicznej, profil kucharz, ale jaja, dosłownie

Pocę się nad tą notką, jakby to ktoś czytał, a prawda jest taka że może za rok tu zajrzę dodać kolejną, bo w 2009 roku nie dałem rady, shame on me...

Jutro dni otwarte i będę świecił ciuchami na zajęcia, jak mnie Zimny znowu ściśnie zapaską to stracę kregosłup :P Ale spoko, będzie talia osy ku**a!

Starczy tego srania, dobranoc.