Codzienna gonitwa powoduje, że tracę czas. Nieustannie na coś czekając nie zwracam uwagi na teraźniejszość. A kiedy przychodzi mi się w niej zmierzyć z nieokiełznanymi trudnościami,
które wyagają poświęcenia czasu, gubię się... i pędzę jeszcze szybciej, dostrzegając jeszcze
mniej. Gubiąc się w plątaninie własnych niedokończonych myśli, czynów, upadłych pragnień i krytycznej wizji osoby, na którą patrzę co rano w lustro.
Tak trudno być i nazywać się optymistą w takim świecie. Niesłychanie oporna jest próba
jego zachowania,a wręcz powrócenia do niego z pułapki silnego niepokoju. Zatem dzisiejszy
optymista musi być kreatywny, by na wszystko znaleźć rozwiązanie. A to naprawdę nie jest
oczywiste, bo musi być ono skuteczne, a pośród tysiąca wykonanych prób nie wiadomo ile
ich jeszcze zostało.
Inni użytkownicy: nigdycimotylek123123unseememojopinskasowaniemarco79tymek201234567pizzaismylovekllaudia548gepard1991
Inni zdjęcia: Nowe rozdanie samysliciel35:) nacka89cwa1473 akcentova:) nacka89cwaZ przyjaciółką nacka89cwaW poprzek elmar137. atanaMój najlepszy kumpel bluebird11#1010 niepoprawnaegoistkaRusałka admirał na dobranoc :) halinam