Co chwilę doceniam prawdziwość hipotez, które usłyszałem w środku komunikacji publicznej...
"-Pani nawet sobie nie zdaje sprawy jakie są dzisiejsze dziewczyny! Piją, palą, klną, ale to i tak nic! Najgorsze jest to, że czekają na tego wymarzonego męża. Boją się zacząć ten cały " związek". Szukają rycerza w ślniącej zbroi.
-NO! I dzisiaj się Pani, że chłop za chłopa się bierze!"
No, ja na pewno się "nie wezmę", ale już wiele razy się przekonałem o tym co opisała jedna z Pań...
Cóż, Coco Jumbo i do przodu, ich strata. :/
P.S. Kotek cały i zdrowy, nic mu się nie stało. Do zdjęcia nie użyłem żadnej siły. Tylko głaskałem go pod szyją by się nie ruszał.