"Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam. Legenda głosi, że wszystko, co wpada do tej rzeki liście drzew, owady, pióra ptaków przemienia się w kamienie spoczywające na jej dnie. Ach, gdybym tak mogła wyrwać serce z mojej piersi i wrzucić je w nurt rzeki... Wtedy nie byłoby więcej bólu ani tęsknoty, ani wspomnień.
Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam. Zimowy chłód sprawił, iż czułam delikatny dotyk spływających po mojej twarzy łez, i mieszały się one z lodowatą wodą płynącą u mych stóp. Gdzieś daleko rzeka ta zlewa się z inną, a potem jeszcze z inną, aż z dala od mych oczu i mego serca wszystkie te wody wtapiają się w morze.
Niech moje łzy popłyną hen, daleko, aby mój ukochany nie dowiedział się nigdy, że płakałam z jego powodu. Niech moje łzy popłyną hen, a wtedy zapomnę rzekę Piedrę, klasztor, kościół w Pirenejach, wszechobecną mgłę oraz ścieżki, które razem przeszliśmy. Zapomnę drogi, góry, pola z moich marzeń marzeń, których się wyparłam."
P.Coelho
Inni użytkownicy: jaworznianin33bagsiofkurwniewiemconapisactulola011094dosaowika2115darek609lamagorenwmoiw
Inni zdjęcia: rapowe katharsis swiatowatpliwosci1465 akcentova:) dorcia2700Wędrowcy elmarB. chasienkaJA I MOTYL *RUSAŁKA PAWIK* _1 xavekittyx487 mzmzmz#1009. niepoprawnaegoistka:) dorcia2700bghghyghj fkurw