Not Eat... 

Będę pisać tu o moich zlotach i upadkach jeżeli chodzi o diete...

Mam 164 wzrostu i waże 50 kg -.-

Muszę schudnąć...

Bo od dziecka byłam najwyrzsza w klasie a kiedyś nawet w szkole.

Właściwie to jestem najwyrzsza w klasie i przez to czuję się grubo :(

Czuję się gorsza...

Jak patrze na te chudziutkie nóżki chłopaków z mojej klasy...

Myśle sobie :

"dla czego tak jest że dziewczyny mają grubą dupe ?"

"Ja też tak chce !"

"Ja im pokarze że mogę warzyć tyle co oni"

"Jaki wstyd że oni są chłopcami a ja dziewczyną i jestem grubsza :( "

W Anoreksje próbowałam już zapaść chyba 3 lata temu.

Jednak za każdym razem nie udawało się, pamiętam że jakieś 2 miesiące temu była tak dobrze jak nigdy !

Nie jadłam NIC !

Pewnegodnia przyszłąm do szkoł i myślałam że zaraz umrze, okazało się że jestem chora.

Jak wróciłam do domu to chciało mi się strasznie pić a oczywiście w domu nic nei było ;/

Tylko sok z ananasów O__o

No i wypiłam :(

I od tej choroby wszystko się zaczeło leżałam w domu 2 tygodnie, i mama codziennie pytałą się "kupić ci coś ?"

Ja odpowiadałam że jakieś owoce ale ona i tak kupywała te cukierki... :(

Teraz trzeba zaczać od nowa !

Dla przyszłości i dla Ciebie...