Cześć, jestem Weronika, mam 22 lata.  Zauważyłam, że jest tu sporo osób, które mają ten sam problem co ja... Mianowicie - chcą schudnąć.

Jestem wysoką dziewczyną, która niestety ma tendencje do tycia, nawet gdy nie obżera się słodyczami czy śmieciowym jedzeniem... Nie jestem też otyła, moje BMI na dzień dzisiejszy wynosi 19,7. Dla mnie to za dużo. Nie czuję się dobrze ze swoim ciałem.

Odchudzam się. Jednak jest mi bardzo ciężko, silna wola nie jest moją mocną stroną. Często załamuje się i poddaje, a potem zaczynam od nowa... Brak mi słów otuchy i wsparcia...

Wylądowałam na stronie dieta.pl, a dokładnie na forum. Tam niestety spotkałam się z samymi krytycznymi komentarzami. Może dlatego, że są tam osoby, które są naprawdę otyłe i dążą do punktu, w którym teraz znajduję się ja.

Ale to mnie nie powstrzymuje! Schudnę! Taki jest mój cel.

Mam nadzieję, że znajdę tu choć odrobinę motywacji i wsparcia. Ja zawsze pomagam jak mogę. Jeśli ktoś chce podobać się sobie i idzie w tym kierunku to ja podziwiam to!

Ok, przejdźmy do rzeczy. Mój plan jest taki : ważę się co tydzień. Nie stosuję konkretnej diety, po prostu MŻ i trochę ruchu, choć z tym ostatnim bywa ciężko... Poniżej będę pisać tygodnie i wyróżniać różnymi kolorami poszczególnie dni. Jeśli uda mi się zjeść mało, nie pokuszę się o żadną słodycz czy fast fooda, dzień zaznaczę na zielono. Jeśli jednak złamię zasady, użyję koloru czerwonego. Nie ma nic pomiędzy! Mam zamiar pisać również menu z każdego dnia, a w poniedziałki podsumowanie z całego tygodnia.

___________________________________________________________________

20.01.2014 - 26.02.2014

PONIEDZIAŁEK   WTOREK   ŚRODA   CZWARTEK   PIĄTEK   SOBOTA   NIEDZIELA

dziś 24.01.2014

rano: płatki z mlekiem

popołudniu: kebab