Nie ma krwi, nie ma żalu. 

dodaję sobie jakieś zdjęcie, zapewne nie przeczytacie notki. bywa. mało osób przejęłam się że odeszłam ale to już u mnie normalne, mało osób jakoś mnie lubi. przezwyczaiłam się. myślałam, że zawiorę tutaj nowe znajomości, jedyną osobą która mi tu pomogła być była Natalia - huevos (:*) za co dziękuję. w moim życiu dużo się zmieniło.. nowe chłopaki, znajomości, przyjaciele. ale ON jak zwykle musi mi psuć, kurwa -,- w dupie mam juz ten cały świat. tnięcie nic nie daje ;/ jestem na siebie zła. czemu nic mi się nie udaje? staram się każdemu pomóc, a nie patrzę na moje życie, na to że to MI trzeba pomóc. moi rodzice na mnie nie zwracają uwagi, liczy się tylko małe dziecko. moje oceny to dragedia, nie potrafię się uczyć. kiedyś było lepiej. KURWA MAĆ! -,-

notka bez składu, nie czytajcie. napisałam, bo mi się nudziło. musiałam. wybaczcie.

 / jak ktoś ma pomysł na nazwę na fbl po polsku na realnego, piszcie.