naucz się otwierać moje wnętrze. 

Hej hej hej !!

Od mojego ostatniego logowania tu mineło sporo czasu.

Alee ... na prośbę jednej z moich wiernych czytelniczek robię mini reaktywację ;-)

Nie wiem na jak długo, gdyż wena już dawno mnie opuściła.

Co u Nas?

Aktualnie jesteśmy na etapie MEGA gadulstwa. Jaśkowi buzia się nie zamyka.

Umie zaśpiewać "Szczotka, pasta..." ; "Stary niedźwiedź" ; "Kotki dwa" i wiele innych.

Co wieczór kładziemy się razem i śpiewamy wszystkie piosenki jakie znamy, no i są efekty, Jasiek zna je już na pamięć.

Poza tym mania na PUZZLE. Jest mistrzem świata. 50 elementów rozwala w pare minut.

Jestem z niego dumna. Tak jak każda mama ze swojego dziecka :)

I patrze z dnia na dzień jak rośnie w oczach.

I czasem robi się człowiekowi żal, że ten czas nie może stanąć w miejscu. My się starzejemy, i to fakt, dlatego trzeba żyć chwilą, i cieszyć się tym co jest TU i TERAZ.

Spełniać swoje marzenia, realizować plany.

Czasami marzenia są trudne do spełnienia ale warto też mieć nadzieje. Bo ona umiera ostatnia ! ;-)

Buziaki ;*

I miłeego weekendu.

Mam nadzieje na jutrzejszą ladną pogodę, bo Jaśko chce trenować na rowerku biegowym. ;-)