photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 MARCA 2013

Śmierć idealnym rozwiązaniem ...

Była dzisiaj tak zdenerwowana, że musiała jakoś odreagować. Cały czas się zastanawiała jak ten cham mógł skończyc z nią w taki sposób. Jak można zerwać z dziewczyną przez sms? Po głowie chodziło jej wtedy wiele różnych myśli. Nie wiedziała co ma teraz ze sobą zrobić, tak bardzo go kochała. Dla tej szmaty był przecież gotów zrobić wszystko, chociaż według ludzi była zwykłą dziwką. Nie rozumiała dlaczego to nie w niej był tak śmiertelnie zakochany i po co wogóle z nią był skoro kochał inną? Tego dnia postanowiła, że mu nie odpuści. Ubrała się w najlepszą seksowną sukienkę, włożyła na nogi szpilki, zrobiła najpiękniejszy makijaż i poszła do dyskoteki, gdzie on często przybywał. I wcale nie pomyliła się z tym, że dziś znów tu będzie. Tym razem był z nową laską. Miała zamiar pokazać mu jak potrafi się bawić bez niego i pokazać że wiele stracił zostawiając ją samą. Zaczęła iść pewnym krokiem z uśmiechem na ustach w jego kierunku. Popatrzył w jej stronę i nagle zamiast tego pięknego uśmiechu na jej twarzy pojawiły się łzy. Nie potrafiła ich pochamować. Rozmazała cały makijaż i wybiegła z lokalu. Chciała jak najszybciej stracić go z oczu, jak najszybciej o nim zapomnieć. Już dłużej nie mogła znieść tego, że on w tej chwili całuje i obściskuje tamtą sukę. Postanowiła,że jej problemy skończą się raz na zawsze. Połknęła całe opakowanie tabletek nasennych, popiła to wódką i czekała aż coś się zacznie dziać. Wzięła żyletkę i starała się pociąć sobie żyły. Krew z niej tryskała, była sina i zarazem cała blada. Chciała czuć ból, chciała ukarać siebie za coś co ją spotkało przez niego. Była już na skraju wytrzymania, powoli zaczynała mieć zawroty w głowie, ręce jej całe drżały, czasem ich nawet nie czuła. Chciała jak najszybciej skończyć to życie. Kiedy myślała że to już, że jest już po wszystkim, że znajdzie się w niebie i więcej nie będzie cierpieć, okazało się że lekarze zdołali ja uratować, chociaż był to bardzo ciężki przypadek. Kiedy tylko wyszła ze szpitala postanowiła, że nie odpuści, chciała umrzeć i to jak najszybciej. POszła do lasu za miastem w ręku trzymała gruby, ciężki sznur. Szła pewnym krokiem i niczego się już nie bała. Zawiązała sznur na niskim, ale mosiężnym drzewie. Wsadziła głowę w linę, mocno ścisnęła i poprostu się puściła. Jej ciało znaleziono dopiero po dwóch dniach i nikt się tym zbytnio nie przejął. Lecz ona była teraz szczęśliwa, w niebie było jej dużo lepiej. A co najważniejsze nie było tam JEGO. To cieszyło ją najbardziej. ..

Informacje o doyouwannafuck


Inni użytkownicy: sbro16leonard92asialickunalaaa1234lorin0cjjafjakubwozsosna9876vorpenohhhhhhhhh


Inni zdjęcia: :) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24