Heyo mam na imię Jacek ;) hmmm to Ja przy moim byłym motorku hlip hlip :[placze] musiałem go opchnąć tęsknie za nim :[zly] hehe :p W sobotke był grill u starszego w firmie było coś w stylu 7 flaszek na 12 głów :D oj oj ale jazdy były ale chyba byłem najtrzeźwiejszy z całego zebranego towarzystwa :[luzak] potem koleżanki do mnie drneły gdzie jestem no to wyjaśniłem sytuacje nim się spojrzałem czekały na mnie samochodem pod bramom firmy dla wyjaśnienia mam 15 lat a one 18 i 20 :[zakochany] Jedna ma na imię Ania druga Patka (Jatam coś do Ani a patka ma chłopaka ;)) po drodze dowiedziałem się że jedziemy do klubu :[tanczy] No to git zajechaliśmy odrazu porwałem Anie i wskoczyłem do środka oczywiscie siośka została ze swoim menem :[smiech] wchodząc do klubu jak zawsze ktoś był flekowany przed wejściem :D weszliśmy potańczyliśmy napiliśmy się piwka i koło godziny 5 wracamy do domu (kierował chłopak Patki) Ja z Anią siedziałem z tyłu :[zakochany] (hehe bez szczegułów ;) podjechaliśmy pod dom dziewczyn oczywiście procedura porzegnawcza :[smiech] iiiii.... z Marcinem zwijamy sie do parku na browarka :[smiech] byłem w domu około 6 odziwo nawet trzeźwy nie wiem dlaczego może dlatego że byłem strasznie najedzony i alkohol nie działał wszedłem do domku walnołem się na wyrko i słysze "MASZ WIADOMOŚĆ" łapę za komórke "Dobranoc słońce" (Ania) i to tyle z sobotniego wypadu ;)