Fuck... Bylo juz tak dobrze, musialo sie zjebac. W sumie, to nie wiem dlaczego. Lekka sprzeczka z ukochana- przyznaje, z mojej winy. Nie moglem przez to spac, nawet jej po wszystkim nie przeprosilem. Polozylem sie do lozka kolo 23, zeby w koncu sie wyspac, o 2 postanowilem napisac jej przeprosinowego smsa, zeby bylo mi lzej, zasnalem przed 3 nad ranem. Nie mam humoru, jestem niewyspany. W sumie, dziwnie... Nigdy tak nie mialem. Obudzilem sie rano, po otworzeniu oczu odrazu obudzilem sie bez checi do zycia i pozytywnego humoru. Zawsze musialo cos sie stac, cokolwiek, mala rzecz, zeby przypomniala mi o tym, jaki ten swiat jest chujowy... - Nowe doswiadczenie, hm... Olalem 2 pierwsze lekcje, pije kawe, jem mleczna kanapke, o 15 jebany Niemiecki, no ale mieszkajac w Niemczech w koncu trzeba nauczyc sie jezyka... Koncze, bo juz nie mam co pisac, nawet nie mam sily na dalsze pisanie, odezwe sie pozniej.
Inni użytkownicy: janek1118purpurraahoccaayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooo
Inni zdjęcia: Zięba slaw300Historia. justkyuuban;) virgo123Stacja burdel centralny pamietnikpotworaNiezbadane są wyroki boskie bluebird11KROWA MUĆKA suchy1906... idgaf94... maxima24... maxima24... maxima24