kaplica, a właściwie wieliczkowski kościół.
coś pięknego. coś niepowtarzalnego. coś kojącego.
Ej, nie jest dobrze. Ale czy żałuję ? Czy można żałować tego, że chociaż przez moment było się szczęśliwym ?
Czy jedna ulotna chwila warta jest reszty życia ? Czy żeby coś zyskać zawsze trzeba tyle stracić ?
Dręczą mnie pytania, myśli. Nie potrafię dać sobie odpowiedzi. Szukam, ale nie znajduję.
Być może to brak życiowego doświadczenia, może jeszcze dziecięca naiwność i ufność.
Przecież nie oczekuję cudów, nie chcę nie wiadomo czego. Nie potrzebuję wiele.
Jedyne czego mi trzeba, to szczerości, wsparcia, bez ułudy, bez gry, bez fałszerstwa, które kieruje każdym z nas.
Tutaj nie ma znajomych. Są tylko znajome twarze.
A teraz, jeżeli to jeszcze czytasz, przeskocz dalej, bo nie mam Ci nic sensownego do powiedzenia.
za bardzo kocham życie, by tak żyć.
Enter.
Inni użytkownicy: matkiswetmimiwetmimi666kolorowanki12sexualharassmentpandaankaaa12367itzmctoastmadziakk1993marlenczix33jaworznianin33bagsio
Inni zdjęcia: :) dorcia2700Też potrafią. ezekh114Klubokawiarnia. ezekh114Obiecująco. ezekh114dream artsidus... itaaan... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24