Tak trudno się zmienić. Tak trudno jest też docenić czyjąś zmianę.
Ludzie oceniają mnie przez pryzmat tego co było, więc po co mam się starać?
Nawet najbliższe mi osoby nie wierzą, że będę inna, lepsza. Ja wszystkim udowodnię, że potrafię się zmienić.
Zerwałam kontakt z wszystkimi, którzy biorą, cokolwiek, jakkolwiek. Ja chcę być w końcu czysta i szczęśliwa.
Dobrze, że jednak ktoś przy mnie jest. Tylko czy długo wytrzyma. ?
Podjełam ostateczną decyzję zmiany, gdy Dragon wrócił z detoksu i po 2 dniach zaczął ćpać. Zawieżli go do szpitala na płukanie żołądka. Był o krok od śmierci, a ja postanowiłam, że się uratuję.
Jest ciężko. Jestem bardzo drażliwa i nie mogę się z ludzmi(normalnymi ludzmi) dogadać. Po ciuchu liczę, że zmieni się to od września. Zobaczymy.
Inni użytkownicy: gollojerzyolekdraubipepqukamilekstanofotomania12pravanzahvenengutttttmarta12389marchy2369
Inni zdjęcia: End. surprisemotherfucker;) nacka89cwaMniłchas jako lekarstwo mnilchas:) nacka89cwa1481 akcentovaZ Klusią kagooolloZ Klusią kagooolloJa kagooolloZ myszą:* kagooolloJa kagooollo