Witajcie!

Nasz nowy blog wystartował ;)

Od dziś będziemy dzielić się z Wami naszymi doświadczeniami  i wrażeniami dotyczącymi tańca.

Taniec w naszym życiu, taniec - naszym życiem, tlenem i pokarmem.. ;)

Od ponad roku trenujemy taniec towarzyski dla dorosłych, co natchnęło nasze serca ogromną dozą energii i radości.

Zwłaszcza, że okazało się, że oboje chcemy tańczyć w parze. Ucieszeni tym faktem niezmiernie, szybko zwróciliśmy się do właścicieli jednej z lepszych szkół i poszliśmy na pierwsze zajęcia. Ohh, co za emocje! Stres, lęk przed nieznanym, a jednocześnie ogromna ekscytacja, która od samego początku odzwierciedlała naszą pasję do tańca.

Po pierwszej lekcji świat w naszych oczach zmienił się nie do poznania. Każdy krok był dla nas nieskończenie przyjemny, a nowe zajęcia (choć tylko dwa razy w tygodniu) zaczęły stanowić dla nas nie lada priorytet w spędzaniu wolnego czasu między godzinami, w których oboje pracowaliśmy. Potrafiliśmy za każdym razem wracając z kursu ćwiczyć nowe kroki nawet na chodnikach miasta, a po powrocie do domu stawaliśmy w parze i w rytm muzyki zatapialiśmy się w nowych krokach walca, tanga, czy quickstepa. Szybko potrafiliśmy również dopasować charakter naszych spotań do nieco innych tańców, takich jak samba, cha-cha-cha czy rumba.

Mamy nadzieję na znalezienie choć kilku osób, które podzielają naszą pasję i zechciałyby podzielić się z nami swoimi wrażeniami, czy doświadczeniami związanymi z tańcem :)

 ;-)