Podobno urodził się w warszawskim schronisku czy w milanowskim przyjdzie Mu dokończyć żywota? Czy nigdy nie zazna ciepła domowego?
Alfred to pies wielkości powyżej kolan. Ma krótką, jasną, szorstką sierść. Prawdopodobnie jest blisko spokrewniony z terierem. Jest psem w średnim wieku, ale w bardzo dobrej formie i kondycji, jakiś czas temu został wykastrowany.
To piękny, grzeczny, niekłopotliwy i niehałaśliwy pies. Mimo, że nigdy tak naprawdę nie miał prawdziwego domu, bardzo wierzy w ludzi i bardzo się do nich garnie.
Z nikim nie wchodzi w konfklikty, nie zaczepia innych zwierząt.
Bardzo ładnie chodzi na smyczy, chętnie współpracuje z człowiekiem. Na spacerach zaczepia na pieszczoty i podaje łapkę.
Jest nauczony czystości, więc może mieszkać zarówno w mieszkaniu jak i w budzie (ciepłej i dużej oczywiście).
Ma około 9 lat.
Jego strona:
http://milanowek.schronisko.net/adopcja-id-19203.html
Czy na pewno w tym schronisku zostanie zamknięta księga jeo życia?
Inni użytkownicy: sahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusoslilly02
Inni zdjęcia: Wolne patusiax395New Hair Right dawsteTo, co zostaje, gdy nie ma nic. comarroTears like a waterfall modernmedival... pils931449 akcentova:) dorcia2700Brak tytułu zwyczajnieszczesliwia1 mktnccPrzepełnienie świąteczne bluebird11