tak wiem, że długo nie pisałam, ale dziś.. a właściwie w ostatnich minutach, zrobiło mi się jakoś dziwnie.
to napewno będzie jednorazowa notka i będę wracać tu dopiero, kiedy będzie mi źle - wybaczcie, tak już mam.
do ciebie.
dziś jesteś inny, wiesz? nie liczysz się z tym co mówie, a to jest bardzo dziwne. nigdy tak sie nie czułam. może powiesz mi o co chodzi, kochanie? mam wrażenie, że kogoś poznałeś, że nie tęsknisz tak jak dawniej.. nie wspominając już o uczuciu do mnie. czego ty tak naprawde chcesz, hy? mam tego dosyć. zachowujesz sie tak do 5 minut, ale mnie już od środka coś rozdziera. strasznie mocno.
nie wytrzymam juz tak. nie chcę okazac skruchy i zapytac o co Ci chodzi. nie chce płakać i lamentować, bo może masz mnie już doscyć. uh.. właściwie nie wiem co czuje. nie wiem co mam pisać, wszytsko to nie ma rąk ani nóg, a jednak dalej pisze. chyba już skoncze to, bo jak tak czytam wszytsko żałoście brzmi. zaczeła pisać, ale nic nie trzyma się niczego (?)
poprostu już nie wiem.. nie wiem już, nic.
------------
ej, jest ŹLE. i nie wiem czy KTOLOWIEK to zauważył.
MAM DOŚĆ TEGO WSZYTSKIEGO chociaż sama nie wiem czego.
a, przestaje truć. choć napewno i tak nikt tego nie przeczyta.
jednak gdyby ktoś był tak znudzony i zaczoł, to wybaczcie za brak nieogaru.
Inni użytkownicy: dobryborysadamkaczor137nrbimaze1996darcia30lovepmpkolakola1224tomi71aliasrosaagxvd
Inni zdjęcia: Z Klusią patkigdJa patkigdPati patkigd:) patkigdJa patkigd;) patkigdJa patkigdMiędzy drzewami patkigdJa patkigdW pedeku patkigd